
Co do zasady, niedopuszczalne jest przypisanie osobie chorej psychicznie winy, ponieważ z reguły osoba taka znajduje się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Jednak sąd rozstrzygając kwestię winy małżonka w rozkładzie pożycia, ocenia jego zachowanie uwzględniając realia konkretnej sprawy. Stąd też w niektórych przypadkach małżonek, pomimo choroby psychicznej, zostanie uznany za winnego rozkładu pożycia.
Sąd Najwyższy w swoim wyroku z 5 stycznia 2001 r. (V CKN 915/00) stwierdził: „Choroba psychiczna małżonka może wykluczyć przypisanie mu winy rozkładu pożycia małżeńskiego. Zależy to jednak od rodzaju choroby, a także od tego, czy przyczyną rozkładu pożycia było jedno konkretne zdarzenie (np. fakt zdrady), czy też występuje wiele przyczyn rozłożonych w czasie.”
Zatem dopuszczalne jest przypisanie winy rozkładu pożycia małżonkowi, jeżeli zachowanie powiązane z chorobą psychiczną jest tylko jedną z kilku przyczyn rozkładu pożycia, które leżą po jego stronie. Dla lepszego zobrazowania problematyki przedstawię dwie historie.
Jeremi, który pozostaje w związku małżeńskim cierpi na zaburzenia psychiczne, z którymi ściśle związane są nagłe i silne wybuchy agresji. Jeremi, nie mogąc zapanować nad gniewem, często wyładowuje swoją złość na żonie. Dodatkowo jakiś czas temu Jeremi korzystając z aplikacji randkowej poznał Martynę, z którą wdał się w romans. Załóżmy, że były dwie przyczyny rozkładu pożycia małżeńskiego Jeremiego i jego żony: agresja ze strony Jeremiego, którą często wyładowywał na swojej żonie nazywając ją słowami powszechnie uznawanymi za wulgarne oraz jego relacja z Martyną.
W przypadku agresywnego zachowania, mimo iż jest ono oczywiście naganne, nie można przypisać winy Jeremiemu, ponieważ z uwagi na zaburzenia psychiczne, nie jest on w stanie tego kontrolować. Natomiast kwestia zdrady prezentuje się zgoła inaczej. Jeremi był w stanie pokierować swoim postępowaniem i mógł przewidzieć jego skutek, jednocześnie godził się z nim. Dlatego też, niezależnie od zaburzeń psychicznych, można go uznać za winnego rozkładu pożycia.
U Emilii zdiagnozowano zaburzenia psychiczne, które objawiają się m.in. urojeniami. Emilia od dłuższego czasu ma do Cyryla pretensje, ponieważ według niej dopuścił się on zdrady małżeńskiej i innych niewłaściwych względem żony zachowań. Nikt nie ma wątpliwości, że podejrzenia o zdradę i awantury wszczynane przez Emilię są skutkiem zaburzeń psychicznych, na które cierpi Emilia. Zakładając, że przyczyną rozkładu pożycia małżeńskiego są podejrzenia i pretensje Emilii oraz wszczynane przez nią awantury, nie można uznać Emilii za winną rozkładu pożycia ze względu na jej zaburzenia i fakt, że nie była w stanie zapanować nad swoimi urojeniami. W istocie przyczyną rozkładu pożycia była choroba psychiczna Emilii.
W przypadku długotrwałych chorób psychicznych, w których występują okresy choroby naprzemiennie z okresami remisji, w których chory może działać z pełnym rozeznaniem, nie ma przeszkód, aby uznać naganne zachowanie tego małżonka, którego się dopuścił w okresach remisji za zawinioną przyczynę rozkładu pożycia.
Przykładem takiego nagannego, zawinionego zachowania będzie zarówno odmowa poddania się leczeniu, jak również przerwanie leczenia przez małżonka chorego psychicznie, który jest świadomy swoich dolegliwości i ewentualnych negatywnych skutków dla zdrowia i bezpieczeństwa swojej rodziny.
W wyroku z 28 stycznia 2004 r. (IV CK 406/02), Sąd Najwyższy wskazał: „Możliwość przypisania małżonkowi winy w rozkładzie pożycia jest wyłączona w razie jego niepoczytalności, a także w wypadku przemijających nawet zakłóceń psychicznych, jeżeli w tych stanach dopuścił się on działania lub zaniechania, które doprowadziło do powstania zupełnego i trwałego rozkładu pożycia.”
Jednocześnie nie można mieć wątpliwości, że sytuację, w której małżonek sam wprowadza się w stan przemijającego zaburzenia czynności psychicznych (np. zażywając narkotyki lub alkohol) należy uznać za zawinione działanie tego małżonka.
"W przypadku gdy choroba psychiczna jednego z małżonków stała się powodem rozkładu, fakt celowego zatajenia tej choroby przed zawarciem związku małżeńskiego może uzasadnić winę w spowodowaniu tego" (orzeczenie Sądu Najwyższego z 29 lutego 1952 r., C 690/51)
Adwokat
Sprawdź naszą ofertę konsultacji i wybierz opcję dostosowaną do Twoich potrzeb.