Ile kosztuje rozwód?

Ile kosztuje rozwód?
Ile kosztuje rozwód?

Kosz­ty postępowa­nia roz­wodowego w dużej mierze uza­leżnione są od dłu­goś­ci oraz stop­nia skom­p­likowa­nia sprawy, jed­nak niek­tóre z opłat są stałe i nieza­leżne od indy­wid­u­al­nych okoliczności.

Koszty sądowe

W pier­wszej kole­jnoś­ci na koszt roz­wodu skła­da się opła­ta stała od pozwu w wysokoś­ci 600 zł. Należy wnieść ją do sądu, który jest właś­ci­wy do rozpoz­na­nia sprawy. 

W spraw­ie roz­wodowej sąd może jed­nak (a cza­sem wręcz musi) rozstrzygnąć także inne kwest­ie, np. ali­men­tów na rzecz dzieci, ali­men­tów na rzecz małżon­ka czy podzi­ału majątku. 

W przy­pad­ku zasądzenia przez sąd ali­men­tów na rzecz małżon­ka w wyroku orzeka­ją­cym rozwód, małżonek zobow­iązany do płace­nia ali­men­tów, musi dodatkowo, po wyda­niu orzeczenia, uiś­cić opłatę sto­sunkową od zasąd­zonego roszczenia. Wysokość opłaty sto­sunkowej usta­la się na pod­staw­ie sumy zasąd­zonych świad­czeń zaległych (za okres od wszczę­cia pro­ce­su o rozwód) oraz dwu­nas­tokrot­noś­ci świad­czeń miesięcznych (przyszłych). 

Opłatę dodatkową pobiera się również w razie nakaza­nia eksmisji jed­nego z małżonków albo podzi­ału wspól­nego majątku. Przy czym, opła­ta ta nie jest wyma­gana w momen­cie wnoszenia pozwu do sądu, ale zosta­je nałożona na stronę lub strony w orzecze­niu kończą­cym postępowanie. Jeżeli chodzi o nakazanie eksmisji, opła­ta ta wynosi 200 zł. 

Nato­mi­ast w przy­pad­ku wniosku o podzi­ał majątku wspól­nego, pobiera się opłatę dodatkową w kwocie 1000 zł. Warto mieć na uwadze, że w sytu­acji, gdy małżonkowie wraz z wnioskiem złożyli zgod­ny pro­jekt podzi­ału tego majątku, opła­ta będzie wtedy wynosić 300 zł. Mając na uwadze, że sąd może w wyroku orzeka­ją­cym rozwód dokon­ać podzi­ału majątku wspól­nego tylko wów­czas, gdy przeprowadze­nie tego podzi­ału nie spowodu­je nad­miernej zwło­ki w postępowa­niu roz­wodowym – podzi­ał majątku w spraw­ie roz­wodowej najczęś­ciej ma miejsce właśnie wów­czas, gdy strony są zgodne co do tego, w jaki sposób majątek ma zostać podzielony. 

Na kosz­ty postępowa­nia roz­wodowego składać się będą również wydat­ki, które wynika­ją z czyn­noś­ci pod­ję­tych przez sąd lub strony – zatem są ściśle uza­leżnione od prze­biegu konkret­nej sprawy. Przede wszys­tkim będą to kosz­ty związane z przeprowadze­niem postępowa­nia dowodowego, np. sporządze­nie opinii przez biegłego czy kosz­ty staw­i­en­nict­wa świadków. 

Koszty pełnomocnika

W spraw­ie roz­wodowej nie trze­ba mieć pro­fesjon­al­nego pełnomoc­ni­ka (adwoka­ta, rad­cy prawnego). Biorąc jed­nak pod uwagę to, ile istot­nych kwestii bywa rozstrzy­ganych w postępowa­niu roz­wodowym (orzecze­nie roz­wodu, kwes­t­ia winy i jej wpływ na obow­iązek ali­men­ta­cyjny wobec małżon­ka, kwest­ie doty­czące dzieci, czyli: władza rodzi­ciel­s­ka, ali­men­ty na rzecz dzieci, kon­tak­ty, a cza­sa­mi także inne – jak np. eksmis­ja czy podzi­ał majątku) – warto sko­rzys­tanie z pomo­cy pełnomoc­ni­ka rozważyć. Tym bardziej, że sprawy roz­wodowe częs­to wywołu­ją dość duże emoc­je u stron takiego postępowa­nia, co raczej nie poma­ga w pode­j­mowa­niu racjon­al­nych decyzji.

Wyna­grodze­nie adwoka­ta lub rad­cy prawnego za prowadze­nie sprawy roz­wodowej usta­lane jest indy­wid­u­al­nie z danym adwokatem lub rad­cą prawnym. Wysokość tego wyna­grodzenia może zależeć od wielu czyn­ników, przede wszys­tkim od okolicznoś­ci sprawy oraz stop­nia jej skom­p­likowa­nia i przewidy­wanego nakładu pra­cy. Inny bowiem będzie koszt prowadzenia sprawy roz­wodowej bez orzeka­nia o winie, która może zakończyć się na pier­wszej rozpraw­ie, a inny sprawy roz­wodowej, w której strony wykazu­ją sobie nawza­jem winę, przesłuchi­wanych jest wielu świad­ków, wyz­naczanych kil­ka ter­minów rozpraw, itd. Istotne jest również to, czy strony mają mało­let­nie dzieci, a jeśli tak, to czy ist­nieje pomiędzy nimi porozu­mie­nie w kwes­t­i­ach doty­czą­cych dzieci, czy też o wszys­t­kich tych kwes­t­i­ach musi rozstrzy­gać sąd. Sama kwes­t­ia powierzenia wykony­wa­nia władzy rodzi­ciel­skiej nad dzieck­iem jed­ne­mu z rodz­iców, w sytu­acji gdy małżonkowie rywal­izu­ją o to, może być niekiedy najbardziej skom­p­likowaną kwest­ią w spraw­ie roz­wodowej, wyma­ga­jącą opinii biegłych i wpły­wa­jącą na czas trwa­nia sprawy i wysokość hon­o­rar­i­um pełnomoc­ni­ka. Dlat­ego też na ogół trud­no jest ustal­ić wysokość wyna­grodzenia za prowadze­nie sprawy roz­wodowej bez wcześniejszego zapoz­na­nia się z okolicznoś­ci­a­mi danej sprawy.

Wysokość wyna­grodzenia pełnomoc­ni­ka może zależeć także od czyn­ników niezwiązanych bezpośred­nio z okolicznoś­ci­a­mi sprawy, a mianowicie – od doświad­czenia danego pełnomoc­ni­ka i jego renomy.

W sytu­acji, gdy strona jest reprezen­towana przez pro­fesjon­al­nego pełnomoc­ni­ka, należy pamię­tać o uiszcze­niu opłaty skar­bowej od pełnomoc­nict­wa, która wynosi 17 zł. Organem podatkowym właś­ci­wym w sprawach opłaty skar­bowej jest wójt (bur­mistrz, prezy­dent mias­ta), dlat­ego też opłatę tę uiszcza się najczęś­ciej na rachunek bankowy urzę­du mias­ta, w którym siedz­ibę ma sąd.

Zwolnienie z kosztów sądowych

Zwol­nie­nie od kosztów sądowych przysługu­je stron­ie, która złoży oświad­cze­nie, że nie jest w stanie ponieść kosztów sądowych bez uszczer­bku utrzy­ma­nia koniecznego dla siebie i rodziny. Pon­ad­to zwol­nie­nie od kosztów będzie przysługi­wało również w sytu­acji, gdy strona wykaże, że poniesie­nie kosztów narazi ją na wspom­ni­any uszczer­bek w przyszłości. 

Dla uzyska­nia orzeczenia sądu o zwol­nie­niu od kosztów sądowych konieczne jest złoże­nie wniosku. Może on mieć for­mę pisem­ną, jak również ust­ną do pro­tokołu. Pon­ad­to niezbędne jest również dołącze­nie do wniosku oświad­czenia, które obe­j­mu­je szczegółowe dane o stanie rodzin­nym, majątku, dochodach i źródłach utrzy­ma­nia oso­by ubie­ga­jącej się o zwol­nie­nie od kosztów. Wzór takiego oświad­czenia moż­na pobrać, np. ze strony Min­is­terst­wa Sprawiedliwości.

Pon­ad­to wniosek o zwol­nie­nie od kosztów sądowych powinien określać zakres zwol­nienia od kosztów sądowych, o jakie ubie­ga się wniosko­daw­ca. Moż­na bowiem żądać zarówno zwol­nienia pełnego, jak i częś­ciowego albo wyłącznie od określonej opłaty albo wydatku.

W prak­tyce relaty­wnie rzad­ko zdarza się zwol­nie­nie od kosztów sądowych w sprawach rozwodowych. 

Zwrot kosztów procesu i inne możliwe rozstrzygnięcia sądu

W postępowa­niu cywilnym zasadą jest, że strona prze­gry­wa­ją­ca sprawę obow­iązana jest zwró­cić prze­ci­wnikowi na jego żądanie kosz­ty pro­ce­su. Na kosz­ty pro­ce­su składa­ją się zarówno wnie­sione opłaty, jak również wydat­ki oraz wyna­grodze­nie pełnomoc­ni­ka. Przy czym zasądzane przez sąd kosz­ty zastępst­wa pro­ce­sowego są ogranic­zone odręb­ny­mi przepisa­mi i niekoniecznie będą w całoś­ci pokry­wać fak­ty­cznie ponie­sione kosz­ty pomo­cy prawnej. 

Zwrot kosztów w sprawach roz­wodowych będzie miał miejsce przede wszys­tkim w sytu­acji, gdy sąd rozstrzy­ga­jąc kwest­ię winy rozkładu poży­cia, uzna jed­nego z małżonków za wyłącznie winnego. 

Jed­nak reg­u­lac­ja ta nie zna­jdzie zas­tosowa­nia, jeżeli sąd uznał małżonków współwin­ny­mi rozkładu poży­cia – wów­czas nie ma strony wygranej i strony prze­granej. W takim przy­pad­ku dojdzie do sto­sunkowego rozliczenia kosztów lub wza­jem­nego ich zniesienia. Pod­stawy do wza­jem­nego zniesienia kosztów pro­ce­su zachodzą wów­czas, gdy żądanie zostało uwzględ­nione w około połowie, przy mniej więcej równej wysokoś­ci kosztów pro­ce­su ponie­sionych przez każdą ze stron (zob. wyrok Sądu Apela­cyjnego w Lublin­ie z 13 mar­ca 2013 r., I ACa 799/12). Przy wza­jem­nym zniesie­niu kosztów pro­ce­su sąd może rozdzielić nieuiszc­zone (dodatkowe) opłaty sądowe między strony, w zależnoś­ci od okolicznoś­ci, zarówno po połowie, jak i innym stosunku. 

Z punk­tu widzenia kosztów pro­ce­su roz­wodowego, bard­zo korzyst­nym rozwiązaniem jest nieorzekanie przez sąd o winie na zgod­ny wniosek małżonków. Sprawa taka ule­ga uproszcze­niu z prawnego punk­tu widzenia i czas postępowa­nia również ule­ga skróce­niu (głównie z powodu ograniczenia postępowa­nia dowodowego), co w kon­sek­wencji powodu­je, że również wydat­ki związane z postępowaniem są znacznie mniejsze. Dodatkowo, w razie orzeczenia roz­wodu na zgod­ny wniosek stron bez orzeka­nia o winie, sąd z urzę­du zwraca połowę uiszc­zonej opłaty od pozwu, tj. 300 zł.

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Rozwód